poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Blog Day

Blog Day 2009

Dzięki Królewnie (dzieki Kasiu) z caffehaus dowiedziałam sie o NASZYM Święcie

"BlogDay został stworzony w wierze, że blogerzy powinni mieć jeden taki dzień kiedy będą mogli poznać innych blogerów z innych krajów i innych kręgów zainteresowań. Tego dnia blogerzy polecają swoim czytelnikom inne blogi.W założeniu każdy bloger ma polecić swoim gościom 5 nowych bblogów. Tym sposobem każdy bloger będzie mógł, wędrując po linkach, odkryć nowe, nieznane dotych czas blogi." za stroną: http://www.blogday.org/pl.htm


Moja '5'

http://chezlarsson.com/myblog/ - ona uwielbia porządek

http://theblogonthebookshelf.blogspot.com/ jak przechowywać książki - na 1001 sposobów!

http://zofia-mrzewinska.blog.onet.pl/ - wyjatkowa osoba, która pomaga ludziom i psom

http://www.copenhagencyclechic.com/ - piękne rowery i nie tylko

http://kronikiegipskie.blogspot.com/ Ania robi wyjątkowe zdjęcia, zajrzyjcie również do do jej albumu...

A jakie są Wasze?

WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA !!!

piątek, 28 sierpnia 2009

Budapeszt...


Nadal jeszcze jestem 'przed urlopem', aparat w serwisie, więc nie pozostało nic innego, jak przeglądanie zasobów archiwum.

Wybór padł na majowy Budapeszt - jak wieść rodzinna niesie to tam zostałam poczęta (przemilczę, że było to dobre sto lat temu) ! Na imię miałam mieć ... Ilona - calkiem ładnie...
Dla mnie to miasto kontrastów: piękna, reprezentacyjna ulica z całą masą żebraków, bezdomni rozkładajacy się wieczorami pod eleganckimi sklepami, przy przejściach dla pieszych. Miałam wrażenie, ze nikt nad tym zjawiskiem nie panuje, wszyscy są obojętni i przyzwyczaili sie ...

Wiosna zawitała tam wcześniej niż w Polsce - upajaliśmy się zapachem kwitnacych drzew.

To pierwsza w Europie zelektryfikowana linia metra (1896r.) - z pięknymi stalowymi podporami i cudnymi kafelkami
Tylko na tej linii jeżdzą te wagoniki


To miasto z ogromna ilością elementów secesji

Fajnie jeździ się takim starym tramwajem:

Miłe dla oka wystawy...






Trochę oryginalnych szyldów:









Dzisiaj na tym kończę, życząc Wam miłego wypoczynku - korzystajcie ze słońca i ostatnich dni wakacji !

piątek, 21 sierpnia 2009

Upadek...

... aparatu spowodwał, że straciłam go na jakiś bliżej nieokreślony czas.
Oczywiście sam nie rzucił się na piach w lesie, tylko moje łapy go wypuściły! A miałam odrobinkę nadziei, że wszystko będzie ok, bo wysunął się obiektyw i ... tak pozostał.
Jakby tego było mało, wcześniej padła mi karta z masą nie przegranych zdjęć!


Dlatego będę sięgać do archiwum i wyciągac fotki, ktore miały tam pozostać na wiek wieków z różnych przyczyn (niepotrzebne skreślić):
* nikogo To nie zainteresuje
* zła jakość fotki
* beznadziejna kompozycja
* krzywe, koślawe, przekręcone
* nie nadaje się!
* nieaktualne
Oj, długo bym mogła...


Miałam całkiem udane ujęcia Leśnego Domku wewnątrz, oczywiście nadrobię to kiedyś.
Dzisiaj lampa z ulubionym przeze mnie abażurem, kupionym w jakiejś galerii z dodatkami do wnętrz.

To jest insiracja dla cudownych dziewczyn, które takie kwiatki stworzą w godzinę



Pod wpływem Waszych inspiracji zajęłam się szafką łazienkową - była brązowa, nabrała lekkiej przetartej bieli.
Mój mąż, a także ojciec dziwili się - dlaczego nie kupiłam od razu pomalowanej?
No co ja im będę tłumaczyć?



Przyznam, że w takim otoczeniu o wiele przyjemniej się pracuje.
Pozdrawiam Was serdecznie, życząc miłego, letniego weekendu.

środa, 5 sierpnia 2009

...do konkursu...

"To byłoby nie fair nie odpowiedzieć na Konkurs ogloszony przez Anne i Alewe" - pomyślałam, gdy przeczytałam ich posty o przedłużeniu terminu do 9 sierpnia.
Zachęcaja, podpowiadają, pokazują własne bukiety...
Miałam straszną ochotę na kompozycję z jarzębiną, ale dzisiaj na spacerku z Bankisiem zauważyłam, że ta która w zeszłym roku uginała się pod ciężarem owoców ma tylko kilka gron, a pozostałe drzewa chorują! Okropny to widok...
Po kilku krokach zatrzymaliśmy się obok ogródka Ani i jej breneńczyka Berniego - hałasowali oboje - ona kosiła trawę, a on obszczekiwał kosiarkę.
W chwili przerwy, do jakiej zmusiała ich nasza obecność - Ania ścięła kilka kwiatków, jakby domyślając się o co ja zaraz poproszę :)
Ten wydał mi się najfajniejszy do takiej wakacyjnej kompozycji







Korzystając z okazji bardzo gorąco dziękuję za wyróżnienie, jakie otrzymałam od:

violcio11
ushii
mady
ity
llooki

Moje ulubione strony odwiedzam codziennie, nawet kiedy nie pojawia się nowy post, to z przyjemnością czytam zamieszczone komentarze .
Dlatego wybaczcie, że nie wyróżnię tylko 10 blogów, ale wszystkie które są w moich zakładkach, bo w pełni zasługują na nagrodę.