...są chyba najmniej przeze mnie lubianymi ptakami.
Ale, gdy w tym roku pewna para zaplanowała zbudować gniazdo i wysiedzieć jajka na półce pod moim oknem - nie przeszkadzałam. Jednak nic z tego nie wyszło - przyszły potężne ulewy, które niedoszłych rodziców spłoszyły, a sójki ( ładne zresztą) tylko na to czekały .
No cóż tak rządzi się przyroda...
A ten jest dla festoon :))
Różowy!
No właśnie - czy to gołąb?
3 komentarze:
Dziękuję:)
Ależ on piękny taki różowy:)Wygląda gołębiowato,ale rzeczywiście ma niespotykany kolor upierzenia
Piękne te Twoje zdjęcia...
Ja bardzo lubię ptaki...
Sama posiadam amazonkę, ale ten różowy ptaszyna jest wyjątkowej urody
no jestem zaskoczona maksymalnie- w życiu nie widziałam takiego pięknego różem cieniowanego gołębia. Zjawiskowy po prostu!:)
Prześlij komentarz