W konkursie rozpisanym przez Magdę z bloga "Zacisze wyśnione" zostałam wylosowana i obdarzona pięknymi prezentami :))
Solidne opakowanie...
Piękny papier i wstążka ...
Nagrody (tak, tak były dwie) - książka Yasunari Kawabata zawierająca dwa wyjątkowe opowiadania Śpiące piękności i Tysiąc żurawi
oraz kadzidełka Kyoto
Dodatkową niespodzianką (poza konkursem) był kalendarz z przemiłymi życzeniami :)
Teraz będę mogła prowadzić w nim dziennik - doskonały układ stron, świetnie do tego nadaje się :)
Nie ukrywam, że jeszcze tego samego wieczoru, co nadeszła przesyłka - zapaliłam kadzidełko, zrobiłam sobie kubek dobrej herbaty i usiadłam w fotelu, aby niespiesznie chłonąć japoński klimat...
Jest to taki rodzaj literatury, który wciąga z każdym przeczytanym zdaniem, nie można przerwać nawet w pół strony. Dobrze, że nikt mi w tym czasie nie przeszkadzał...
A zapachu Kyoto nie da się łatwo opisać - inny niż wszystkie, lekko orzeźwiający, intrygujący...
Jestem ogromnie ciekawa tego kraju - wiele lat temu był tam przez trzy tygodnie mój mąż, całkiem niedawno z miesięcznej podróży po Japonii wróciła moja koleżanka i gdy tylko nadarza się okazja namawiam ją na wspomnienia.
Nad wejściem do naszego mieszkania wisi wietrzny dzwoneczek, ale mam też kilka innych przedmiotów, które wkrótce pokażę.
I mam nadzieję, że kiedyś zobaczę Japonię - czego bardzo mocno również życzę obdarowującej mnie Magdzie - dziękuję Ci ogromnie :)
13 komentarzy:
Gratuluję nagrody - fantastyczna! Jakie to miłe, ciepłe. Pozdrawiam obdarowaną i obdarowującą.
Joanno- moje gratulacje!!!
Mam tylko nadzieję,że pisząc swój nowy dziennik nie zapomnisz o tym tutaj:)
cieplutko pozdrawiam w ten kolejny śnieżny dzień
Dzięki za gratulacje :))
O blogu nie da się zapomnieć...
Cieplutko pozdrawiam :)
Serdecznie gratuluję nagrody!
Pozdrawiam:)
Piękny prezent:) O Kyoto czytałam kiedyś, że to piękne miasto, kwintesencja Japonii.
Rozpromienił mnie każdy z Twoich cudów. Cud wiosny dodał sił i wlał nadzieję. Kocham wiosnę. Pozdrawiam ciepło.
Ooo! jak miło :-) Cieszę się, że udało mi się sprawić Ci radość :-)))
Czytam właśnie blog, który mi podesłałaś [tokyo by night] i szczerze mówiąc, ulatuje moje romantyczne wyobrażenie o tym kraju :-/ Ale nie poddaję się: i Tobie, i sobie życzę pięknej podróży w tamte egzotyczne rejony!
Serdecznie pozdrawiam, M.
Izo.O :)) Milo Cię powitać...
Tak, w Tokyo by night jest samo życie ;))
Zapraszam do mnie po wyróżnienie. Uściski.
Cieszę sie, że nagroda trafiła własnie do Ciebie Joanno A takze dlatego, ze sprawiła Ci taka niespodziewana radość. Magdalena z Zacisza Wyśnionego- to Wielkioduszny MIkołaj, który sprawia radość innym przez cały rok. Mam tu na mysli nie tylko konkursy (...)
Dziekuje za link na moim blogu. Od tego pierwotnego Garażowego linka - wciąz mam w głowie poznańskie Garaszewo... Poznaniacy wiedzą o co chodzi...
Zapytam przy okazji - gdzieś na Garbarach jest targ staroci - wieecie gdzie i czy warto tam pojechać?
POZDRAWIAM BARDZO CIEPLUTKO
Jagodo, byłam i wyróżnienie odebrałam - bardzo dziekuję.
Iwonko, zazdroszczę Wam takich miejsc ...
Miło Was czytać :))
Joanno oficjalnie informuje, ze wpadlam jak sliwka w kompot, te klimaty orientalne bardzo podzialaly na moja wyobraznie. Arigato!
Gratuluję nagrody...
I tak potrafisz się z niej cieszyć,że aż miło poczytać..)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz