Oczywiście dzięki Ori , której nie jest obojętny los żadnego stworzenia na świecie i idąc za przykładem Jagódki - zwracam Waszą uwagę... Tu jest napisane, jak można pomóc
To nie dzięki Ori bynajmniej, ale DZIEKUJĘ bardzo!My wszystkie razem tworzymy bardzo przyjemną bryłę, która ruszy z posad świat (czy jako to było??)!!!!! jesteś wspaniała!
Joasiu, nie pierwszy raz obserwuje Twoją troskę nie tylko o innych ludzi, ale także o naszych "braci mniejszych". Jeśli to jest miara naszego człowieczeństwa, to jesteś Człowiekiem przez bardzo duże C:)
Joanno, bardzo cenię Wasze dobre serca, ale osobiście uważam, że na świecie (także i w Polsce) jest tylu biednych ludzi, i chorych dzieci, że wolę im pomagać ...
Wzruszyłam się... to piękna idea pomagać zwierzętom. Ja też z tych co muchę za okno ścierą wyganiają, żeby tylko nie przyłożyć się do uśmiercania (a potem może jakiś ptak tą muchą nakarmi swoje malce), a mnie po co mieć muchy na sumieniu ;))
A te kociaki rzeczywiście biedaczyska straszne, aż mi się łza w oku zakręciła.... I nawet mam pomysł co zrobię :)
Olá amiga! Seu trabalho está tudo de bom... lindo, criativo, alegre. Belas fotos!!! Parabéns!... Espero você em: magiadaines.blogspot.com Um ótimo dia! Beijinhos. Itabira - Brasil
12 komentarzy:
Dziękuję Joanno!!!!!
To nie dzięki Ori bynajmniej, ale DZIEKUJĘ bardzo!My wszystkie razem tworzymy bardzo przyjemną bryłę, która ruszy z posad świat (czy jako to było??)!!!!! jesteś wspaniała!
(czerwienię się okrutnie)
Dziękuję Miłe moje :))
Joasiu, nie pierwszy raz obserwuje Twoją troskę nie tylko o innych ludzi, ale także o naszych "braci mniejszych". Jeśli to jest miara naszego człowieczeństwa, to jesteś Człowiekiem przez bardzo duże C:)
Joanno, bardzo cenię Wasze dobre serca, ale osobiście uważam, że na świecie (także i w Polsce) jest tylu biednych ludzi, i chorych dzieci, że wolę im pomagać ...
Zwierzęta są bezradne. To My, ludzie kreujemy świat.Pozdrawiam
Dziękuję Ollu :) Bardzo chcę być Czlowiekiem...
Aniu, ja pomagam również dzieciom i dorosłym. Nie każdemu, nie wszystkim - chciaż chciałabym bardzo.
Mario, zgadzam się z Tobą - i w tym wypadku zawinili ludzie.
Wzruszyłam się... to piękna idea pomagać zwierzętom.
Ja też z tych co muchę za okno ścierą wyganiają, żeby tylko nie przyłożyć się do uśmiercania (a potem może jakiś ptak tą muchą nakarmi swoje malce), a mnie po co mieć muchy na sumieniu ;))
A te kociaki rzeczywiście biedaczyska straszne, aż mi się łza w oku zakręciła....
I nawet mam pomysł co zrobię :)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Najgorsze jest to , że to właśnie od ludzi zależy los zwierząt, więc oby czworonogi trafiały na swej drodze na ludzi o wielkim sercu ....
Oczywiście,że nie pozostaniemy obojętni. Buziaki Joasiu
Olá amiga!
Seu trabalho está tudo de bom...
lindo, criativo, alegre.
Belas fotos!!!
Parabéns!...
Espero você em:
magiadaines.blogspot.com
Um ótimo dia!
Beijinhos.
Itabira - Brasil
Joanno,
właśnie skanuję i wysyłam Ci przepisy na nalewki na adres e-mail, który jest dostępny z bloga. Daj znać, że przepisy doszły.
Pozdrawiam
Ania
Prześlij komentarz