dla nabrania dystansu do pewnych spraw.
Czy odległość prawie 1500 km wystarczy? Mam nadzieję...
Pogoda na drogę nie zapowiada się dobrze i chociaż tę trasę będziemy przemierzać po raz 12(?), to za każdym razem odnajdujemy coś nowego.
Wyjazd na narty w moim przypadku jest pretekstem do spędzania miło czasu w fajnym towarzystwie starych znajomych.
Kiedy będziecie czytać ten post - będę w drodze, na aktualne zdjęcia trzeba troszkę poczekać,
a te poniżej są z marca 2008 roku - stąd ta zielona trawka!
14 komentarzy:
kochana, aż mnie ściska z zazdrościuchy. Zdjęcia bomba, wróć cała i zdrowa, no i miłej zabawy :)
Ostatnie zdjęcie cudowne, wygrzewające się koty i śpiące dzieci to dwa najwspanialsze obrazy na świecie, a te sowy na banerku rozbroiły mnie totalnie. Są rewelacyjne!!!!
Wypoczywaj ile się da i czekam oczywiście na fotorelację z podróży. Mam nadzieję, że 1500 km wystarczy, aby nabrać sił i dystansu.... bo ten może okazać się potrzebny....
Joasiu odpiszę Ci w weekend, mam znów full pracy :))
Pozdrawiam gorąco
Wypoczywaj ,kochana ,nabieraj sił i wracaj ...
Pozdrawiam
Zycze wiec udanego wypoczynku Joanno! Mam nadzieje, ze pomoze Ci to nabrac dystansu jakiego potrzebujesz...
Pozdrawiam serdecznie!
Oj...a ja włąśnie dopiero odpisałam na Twojego maila:((No to w takim razie udanego odpoczynku i nabrania energii do dalszego życia:)Zazdroszczę okrutnie,aż nieładnie:)Ale bym pojeździła...
buziaki Asiu i miłego wypoczynku życzę!
Wspaniałych wrażeń i miękkiego śniegu pod nartami ;)
cudowne zdjęcia!
pozdrawiam
Och, ale Ci fajnie :) Udanego wypoczynku!!!
Ach i nie wiem, czy mój mail dotarł do ciebie, miałam okropne zamieszanie z pocztą - jeśli nie - to bardzo, bardzo dziękuję za karteczkę!! Bardzo mnie ucieszyła :)
Pozdrawiam!
Joasiu życzę Ci wspaniałego wypoczynku, dużo śniegu pod nartami, mocy cudownych wrażeń! Ładuj akumlatory na kolejne miesiące.
Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Ci za cudowną kartkę, sprawiłaś mi ogromną radość i niespodziankę!!! Przepraszam, że tak późno dziekuje, ale zmagaliśmy się z chorobami i mało przyjemnymi sprawami, wiec wszystko inne zeszło na dalszy plan. Niemniej dziękuje serdecznie i przyznaje, że aż mi głupio, ze nie pomyślałam by i Tobie wysłać...
Pozdrawiam serdecznie
A.
Miłego wypoczynku i szczęśliwego powrotu do domu , piękne zdjęcia , a szczególnie podoba mi się nowe logo bloga / lubię sowy / trochę przewrotne , ale bardzo sympatyczne i radosne -pozdrawiam Yrsa
Stęskniłam się!
Mam nadzieję, że dobrze wypoczywasz!
Uściski!!!!
Życzę udanego wypoczynku, nabrania sił i dystansu...
Oczywiście po cichu liczę na fotorelację z podróży...
Już jestem...
Odgruzowuję mieszkanko, piorę, prasuję i klikam na Wasze stronki :)) Jednak czasu wciąż za mało, aby pisać komentarze - wybaczcie proszę :)
Przywiozłam duuuużo zdjęć!
Do zobaczenia :))
Prześlij komentarz