niedziela, 16 maja 2010

Zabawa w "10"

 

Jak większość z Was, ja też miałam problem z ustaleniem TEGO 10 zdjęcia. Jest to raczej "+/- 10" ;))
Wybrałam je pomimo tego, że sfotografowana sytuacja nie dotyczy mnie osobiście - jest zapisem pewnej wyjątkowej chwili...
8 października 2005 roku byliśmy na Wyspie Sobieszewskiej. Pojechalismy tam z przyjaciółmi, którzy chcieli obejrzeć, a zarazem pokazać nam działkę, nad zakupem której zastanawiali się. Aby roztoczyć nam zalety miejsca i otrzymać poparcie swojego wyboru zaprowadzili nas na spacer nad morze. To dosłownie kilka kroków do przejścia przez las i wydmy. Był piękny, ciepły dzień. Uwielbiam polskie morze - żadne inne TAK nie pachnie! Żaden piasek nie jest TAK wyjatkowy!
Po wejściu na plażę zobaczyliśmy ICH!  Wspaniały pomysł na ślubną sesję :))
Ja odważyłam się zrobić im tylko jedno zdjęcie. 

Zdjęcie nr 11
 
Zdjęcie nr 12

Za zaproszenie do zabawy dziękuję Icie i Kaprysi :))

 PS. I chyba nikogo nie ździwi fakt, że my też mamy kawałek Wyspy dla siebie. 

9 komentarzy:

Yrsa pisze...

Tak masz rację , nasze morze / może nie zawsze ciepłe/ jest piękne i ma wyjątkowy klimat . W tym roku też spędzę urlop nad Bałtykiem , ale to dopiero w lipcu , więc teraz sobie popatrzę .
Pozdrawiam Yrsa

Anonimowy pisze...

Byłam tam na spacerze z Kamilą z Zakamarka i jej mężem - tam jest cudownie!

kass pisze...

Spędziłam cudne wakacje w Sobieszewie...trochę dawniej niz to zdjęcie, a na Mierzeję Wiślaną od dawna jeździmy i ją uwielbiamy za niepowtarzalny klimat i cudowne pejzaże...pozdrawiam!

MariaPar pisze...

Oryginalne miejsce na ślubną sesję zdjęciową.
Polskie morze, jedyne, niepowtarzalne.
Pozdrawiam serdecznie

kaprysia pisze...

Plaża, dzika plaża...:)
Zdjęcie pary świetne, Pozdrawiam serdecznie:)

13ka pisze...

Bardzo fajny pomysł na sesję :). Nigdy tam nie byłam ale racja nasze morze jest najfajniejsze. Ten skrzypiący piasek zmieszany z solą zapach i szum ... uwielbiam i już odliczam dni do wakacji

pozdr

Renata pisze...

He he... jak na ślubną sesję wyglądają dość rozwodowo ;-)

Ale co do naszego morza masz rację, jest cudowne, wyjątkowe i jedyne :))

Pozdrawiam serdecznie

ivon777 pisze...

Kocham nasz polskie morze. Kocham i już. Sobieszów odwiedziłam tylko raz - będąc na koloni w wieku 9 lat. Zawsze chciałam tam wrócić... Już wtedy było tam cudnie... Pamiętam tez przeprawę promem do Świbna.
Zdjęcie ma w sobie coś magicznego pokazuje bezkres świata i ICH, razem tam i razem wszędzie ... On i Ona jedni na cały świat... Oby na zawsze dla siebie. Tak to odbieram.
I cieszę się ogromnie, że i Wy macie tam coś swojego (:

Joasiu gorąco dziękuję za odwiedziny i tak miły wpis.
Pozdrawiam Cie bardzo bardzo serdecznie , życzę miłego i udanego tygodnia.

iwjardim pisze...

Nasze morze jest jedyne w swoim rodzaju , a zdjęcie super .
Ślę buziaki