wtorek, 10 marca 2009

Urlop ...

... zaplanowany i trzeba go wykorzystać.
A jeśli na dodatek jest to urlop z zeszłego roku, to należy to zrobić do końca marca.
Osobiście nie mam żadnych problemów z zaległościami, ale mój ślubasek okazał się pracusiem i teraz nie ma wyjścia tylko m u s i odpocząć.
Aktywnie, oczywiście! O pozostaniu w domu nie było mowy, bo cały wysiłek fizyczny poszedłby na załatwianie wszelkich zaległości...

Jak wspomniałam w poprzednim poście z nart wyszły nici, na znalezienie czegoś innego pozostało nam 2 dni, ale od czego jest internet ?
Wyszukanie lotu, zakup biletu, wybór hotelu i rezerwacja - zajęły kilka godzin.
Pozostało jeszcze trochę czasu, aby podejrzeć w sieci pogodę oraz jakie atrakcje nas czekają.
Na miejscu będziemy korzystać z planów i przewodników drukowanych - komputer zostaje w domu - jak ja wytrzymam bez niego? Bez Was?



ta czerwona kreseczka na planie to uliczka, gdzie będziemy mieszkać

I teraz uwaga! Konkurs:
W jakim mieście będę przez najbliższe 5 dni? (Załączonym zdjęciem, niestety nie ułatwiam, ale w jakim kraju (byk, papryka) - odgadnąć nietrudno ;))

Dla pierwszych 5 osób, które podadzą prawidłową odpowiedź - małe nagrody-niespodzianki prosto stamtąd :))


Do zobaczenia w niedzielę!

17 komentarzy:

aagaa pisze...

Joasiu,czyżby to był Madryt?

Madzia pisze...

Barcelona?

absence pisze...

Miłego pobytu w Madrycie, Joanno:)
Zauważyłam na mapie ulicę św. Brygidy (Calle de Sta Brigida) Ciekawe jak wygląda ;D
Pozdrawiam serdecznie.

Unknown pisze...

Ole!!!Hiszpania cudowna!
Zazdroszczę urlopu.
Udanego wypoczynku życzę :)

cwasia pisze...

Też od razu pomyślałam o Madrycie :)
Udanego wypoczynku!

iwjardim pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Magoda pisze...

Wypoczywajcie miło! Tylko nie zwichnij nogi tańcząc flamenco!
Ja jestem za Madrytem.
Uściski gorące!

szewczykana pisze...

pozdrawiam i udanego wypoczynku w Hiszpanii życzę :)

Anonimowy pisze...

Ja niezrzeszona jestem, bo nie umiem bloga zrobić, ale W Madrycie musi byc teraz cudownie :))) i wiosna pewnie na całego!

iwjardim pisze...

Najpierw myślałam o Barcelonie bo bardzo chcę tam pojechać , ale to oczywiście Madryt - życzę udanego wypoczynku i słońce przywieź proszę w plecaku ;-)

Ita pisze...

Miłego wypoczynku w Madrycie ,może przywieziesz nam z urlopu ,trochę wiosny!!!

Asia pisze...

Madryt?
Tak czy owak wspaniałego wypoczynku! Duzo słońca i samych wspaniałych wrażeń! Jesli to faktycznie Madryt to zazdroszcze baaaardzo:)To jedno z moich marzeń do zrealizowania w ciagu najblizszych kilku lat. Bede tym bardziej czekac niecierpliwie na relacje po powrocie

amma pisze...

Joasiu udanego i pelnego slonca urlopu w Hiszpanskim Madrycie - trudne to nie bylo przeciez museo municipal jest wlasnie w tym miescie! Pozdrawiam Cie serdecznie :)
marta

Elisse pisze...

Joasiu, życzę urlopu pełnego słońca i radości, żebyś mogła odpocząć i oderwać się od problemów dnia codziennego! A Madryt zamiast nart jest pewnie wspaniałą alternatywą:)
Czekamy na Ciebie, więc do zobaczenia w niedzielę:)

alewe pisze...

Zazdroszczę Madrytu! Jest przeecuudowny! Wspaniałego wypoczynku życzę :))

olla pisze...

Świetny pomysł, żeby pojechac po wiosenne słońce i ciepło na południe Europy! Miłego wypoczynku:)

Kroniki egipskie pisze...

Joanno, super udanego urlopu!
Widocznie tak miało być, że zamiast marznąć na stoku wygrzejesz się w południowym słońcu :)
Życzę Ci dużo wspaniałych wrażeń!