czwartek, 24 czerwca 2010

Na poprawę pogody ...

oczywiście truskawki!!!



Dzisiaj w formie muffinek

Czy znacie blog  Kass "Smaki i aromaty" ?
Dla mnie to miejsce pełne sprawdzonych, prostych przepisów i pięknych zdjęć.
Kass zatrzymuje chwile,  zajmuje się swoim zwierzyńcem - suczkami Norką i Kamą, a także Dobrusią, Felą, Pyszczkiem i Kubą czyli kotkami, a także robi wiele, wiele innych pożytecznych rzeczy.
Z tej inspiracji pochodzi przepis ( w nawiasie moje małe zmiany)

"MUFINKI KOKOSOWE Z TRUSKAWKAMI"

/na 12 sztuk/

* 2 jajka
* 125g masła
* 1/2 szkl słodkiej śmietanki /lub mleka (użyłam mleka)

* 2 i 1/2 szkl mąki tortowej (nie miałam tej mąki, była 'zwykła' pszenna 650)
* 2/3 szkl wiórków kokosowych
* 1/2 szkl cukru
* 2 łyżki cukru z wanilią (zastosowałam aromat waniliowy)
* 1 i 1/2 łyżeczki pr. do pieczenia

* 12 ładnych truskawek

Truskawki wymyć, obrać z szypułek i osuszyć.
Masło stopić i ostudzić.
Do jednej miski wlać śmietankę (mleko) i jajka . Ubić rózgą do połączenia składników i dodać stopione masło. Wymieszać. Do drugiej miski wsypać mąkę i resztę suchych składników, wymieszać.
Połączyć zawartość obu misek i łyżką wymieszać.
Nakładać porcje ciasta do formy mufinowej wyłożonej papilotkami.
Na środku każdej wcisnąć delikatnie truskawkę szypułką (a raczej miejscem po niej) do góry.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180stC na 25-30 minut.
Wyjąć na kratkę i ostudzić."

Miałam brzydkie truskawki - kwaśno-gorzkie, bardzo wodniste. Na szczęście nie zaszkodziło to muffinkom.
Szybki i prosty do bólu przepis - wiem, że już sprawdzony przez Atę i Ori.
Dla mnie połączenie truskawek i wiórków kokosowych jest rewelacyjne! No, ale ja lubię i jedno i drugie :))

13 komentarzy:

ika pisze...

wyglądają rewelacyjnie i faktycznie takie połączenie musi dawać niesamowity smak, ech chętnie wpadłabym na takie muffiny ;)

llooka - K a r o l i n a pisze...

Szkoda, że dopiero teraz zauważyłam ten przepis, bo na tapecie już mam biszkopt z truskawkami:)
Twoje wyszły znakomicie!
Ciepełko zostawiam!

Ori pisze...

Istotnie, mufinki są bardzo dobre:-) U Kass nie ma złych przepisów!
Pozdrawiam:-)

atteo pisze...

Patrzenie na te mufinki to prawdziwa tortura;) Zwłaszcza jak się nie ma piekarnika:)

kaprysia pisze...

Znowu pysznie u Ciebie:)Mniam:) Dobrze ,że tłuszczyk nie rośnie od patrzenia;)

asieja pisze...

truskawkowo kokosowe.. pyszne!

Ita pisze...

Joasiu ,od samego patrzenia na mufinki na boczkach mi przybywa .Ale jak tu się nie skusić !!!
Pozdrawiam cieplutko.

Renata pisze...

Joasiu Kochana!!!! Jakie Ty cudowności serwujesz, aż ślinka leci.
A mnie ostatnio słodycze nie służą :((((((

Ściskam

Elle pisze...

Muffinki wyglądają rewelacyjnie! :) Narobiłaś mi smaka na jakieś wypieki z truskawkami :)
Pozdrawiam

joanna pisze...

Dziękuję za wizyty :)) I jak zawsze miłe słowa :))

A pogoda? Jak widać poprawiła się!
Czy sprawiły to muffinki?

Miłego weekendu :))

kass pisze...

Joasiu...aż się zarumieniłam...bardzo dziękuję za słowa pochwały, nie zasłużyłam...bardzo mnie cieszy że mufinki tak pięknie Ci wyszły! dzięki Joasiu i pozdrawiam letnio (u mnie lato całą g..ą:))

joanna pisze...

Cała przyjemnośc po mojej stronie :)) I jeszcze raz dziękuję za inspiracje :))
A pochwały są w pełni zasłużone :)

Ślę gorące uściski :)

Sarenzir pisze...

udało Ci się ! :D w całym kraju upały -przynajmniej przez tydzień a w Moskwie to pierwsze w historii takie :) Musiały być dooobreeeee te muffinki! :D